Kurtyna w dół, gacie do góry. kurtyna w górę- gacie w dół! Tak se myślę, że są legendy. Jest Violetta Villas, Majkel Dżekson, i ta aktorka co połkła osę i umarła. I jest też a-kocica-papierosa, ja-jebie i onyx też jest. A teraz nam piaskiem po oczach i chujowym wordpressem po dupie? 10 lat to wystarczy. Uroczyście polecam wetknięcie we wszystkie dupska zaangażowane w proces sprzedaży tego portalu grzałek do herbaty.

Motyle w brzuchu- czyli kiedy kobieta kocha kobietę . Spełniona jestem kiedy kocham i kiedy piszę. Czy można kochać wyobrażenie? Czy można zatracić się w miłości, która nie istnieje? Czy można tak kochać? .

Dopiero co dostałem pięścią z jednej strony od panny, a z drugiej od własnego dziecka. Stała się jedna z rzeczy, której nie brałem początkowo pod uwagę. Piętka, czyli żywot człowieka zmęczonego. Jak to jest być pesymistą. Przyglądać się jest rzeczą ludzką.

Czy mam prawo zyc? Czy Ty masz prawo kierowac moim zyciem? To nie depresja. A moze to wlasnie moje uczucia? Moze to wlasnie niepoznane zatracenie? A moze tylko udawalam kogos kim nie jestem. Maska z mojej twarzy spadla dawno nie potrafiac utrzymac sie na smutku. Jestem Twoja w Twoich myslach lecz tak naprawde jestem niczyja.

Dla nieporozumień i złych chwil. Zrobię wszystko,aby ich nie było w ogóle nawet, jeśli to nie będzie spowodowane moją winą. Ty się Kochanie też postaraj-proszę. Aby nas to nie zrujnowało padło na Czechy. Mogę Jej słuchać bez przerwy.

W odległej krainie, mieszkała dziewczynka. Wyszła z domu i pobiegła za białym królikiem. I nie wróciła już nigdy psychicznie do siebie. Budowała sinusoidy emocjonalne, aż odeszła. Nudzę się i boję się. Miotam się i zgrzytam zębami.

Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu, w którym moje życie ulegało nieustającej transformacji. Niby ciągle tak samo, to samo mieszkanie, takie samo przedszkole dziecka, te same obowiązki codziennie. Ale z każdym dniem coraz więcej siły. Pomimo trudności typu zawartość portfela, nie żałuję podjętych kroków i decyzji. Pewne etapy już są za nami, tak , jak przy przeżywaniu żałoby. Są stopnie, których nie da się ominąć.